Za nami dwudniowy Jarmark Wohyński. 24 i 25 czerwca (ubiegły weekend) działo się, oj działo. Pierwszy „Jarmarczny” dzień zorganizowany został na zespole boisk przy szkole w Wohyniu. Bawiliśmy się od 15 00. Duża scena, dmuchańce dla dzieciaków, futraki, lody, „coś” dla pełnoletnich. Prawdziwą frajdę przygotowano w strefie animacji: klocki dla maluchów, makijaże, malowanie twarzy i strefa balonowa. Można było usiąść na motocyklu i samochodzie policyjnym z KPP Radzyń Podlaski, zrobić zdjęcie w wozie strażaków z OSP Suchowola. A na scenie? Prawdziwy Talent show. Jakie mamy zdolne dzieciaki!: był śpiew, klawisze, akordeon, gitara, flet, trąbka, saksofon, gimnastyka artystyczna, grupa taneczna ze wstążką. Wystąpiły grupy ze szkoły tańca Dance ma sens. Pokaz zaprezentowała grupa karate Kyokushin.
Bawiliśmy się z Bravo Solo Mariano, Discoboys, Shantel i TKM.
O 2230 wystrzeliły fajerwerki. Pierwszy dzień zakończył się jak nigdy wcześniej – grubo po północy. Do 130 DJ Plinio prowadził disco pod chmurką.